Witam :)
Kolejne wydanie dotyczy przepisu na placka z galaretką. Myślę, że jest to idealny czas na przygotowanie właśnie takie słodkiego deseru podczas upalnych dni. Pomysł narodził się w mojej głowie podczas zakupów, gdy natrafiłam na słodki przysmak z dzieciństwa, a są to pianki. Bez chwili zastanowienia, przyszedł mi do głowy słodki, a jednocześnie prosty w przygotowaniu przepis.
Składniki
- 5 jajek
- mąka pszenna (2-3 łyżki)
- proszek do pieczenia (2 łyżeczki)
- 10 dag cukru
- 20 dag orzechów włoskich
- 10 dag wiórków kokosowych
- galaretka truskawkowa (2 opakowania)
- jogurt naturalny
- delicje
- pianki
- polewa czekoladowa
1. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę, jednocześnie dodając cukier. Do białek dodajemy żółtka, zmielone orzechy włoskie, wiórka kokosowe, całość delikatnie mieszamy. Mąkę pszenną dodajemy wraz z połączonym proszkiem do pieczenia. Przygotowane ciasto dzielimy na dwie części. Należy upiec dwa oddzielne biszkopty. Biszkopty pieczemy ok. 20- 30 min. Wstawiamy ciasto do nagrzanego w 170 st. piekarnika. Za pomocą patyczka sprawdzamy czy jest już gotowy. Ważne jest, aby po upieczeniu nie wyjmować biszkopta od razu z piekarnika, należy pozostawić go na jakiś czas przy otwartych drzwiczkach.
2. Galaretki należy rozpuścić w 0,5 litra wody, po wymieszaniu należy dodać 300 g jogurtu naturalnego. Odstawić do stężenia. Na biszkopcie ustawiamy na przemian delicje i pianki. Zalewamy tężejącą galaretką, następnie przykrywamy kolejnym biszkoptem. Dekorujemy według uznania, ja wykorzystałam polewę czekoladową.
Życzę miłego dnia ;)
Pozdrawiam i do następnego wirtualnego spotkania :)
Iwona :*
O kurcze, ale super przepis! Muszę go koniecznie wypróbować
OdpowiedzUsuńmniam! smakowicie wygląda <3
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie udało mi się jeszcze upiec biszkoptu, który by się do czegoś nadawał:) W tym temacie podziwiam!
OdpowiedzUsuńpolecam ten placuszek :D sam zjadłem prawie całą blaszkę a z miłą chęcią zjadłbym dwie :D
OdpowiedzUsuńpyszności słodziak :*
mmm co za miły komentarz :*
UsuńZgłodniałam :DD
OdpowiedzUsuńmniam, mniam i jeszcze raz mniam :)
OdpowiedzUsuńI znowu wygląda smakowicie:) Oj, bym wciągnęła:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ale bym zajadała!
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie!
www.cookplease.blogspot.com
Ale pysznie wyglada "!!:))
OdpowiedzUsuńpyszne! podziwiam, że sama wymyśliłaś:) mnie co najwyżej zakalec by wyszedł - nawet z takiego ciasta:D
OdpowiedzUsuńChętnie bym się poczęstowała i znając życie to bym się pogubiła w jego przygotowaniu ;) Ale wygląda meeeeeeeega apetycznie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiacho z piankami to jak realizacja moich dziecięcych marzeń:)
OdpowiedzUsuńMusiało smakować fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńMmm.. Pycha! Muszę spróbować .
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglada, obserwuje i bardzo prosze o rewanz,
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie oliilui.blogspot.com
Świetny pomysł, pozwolisz, że podkupię go na festyn do szkoły siostrzeńca?
OdpowiedzUsuńParę dni nie było mnie w sieci- muszę prześledzić wszystko co mnie ominęło :-)
Pozdrawiam.
Ależ oczywiście, będzie mi bardzo miło :)
Usuńrównież pozdrawiam ;)
mmm wygląda tak smacznie, że aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zrobiła taki, ale bez pianek, bo nie bardzo je lubię :D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńW takim razie, obserwujemy? :D
pozdrawiam
oczywiście :)
UsuńMmmm ♥
OdpowiedzUsuńProwadzisz bardzo ciekawego bloga. Dziękuję za komentarz na moim blogu i oczywiście obserwuję ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
ale bym sobie zjadła ;p
OdpowiedzUsuńhttp://taughtmelove.blogspot.com/
Kurczę, ale pomysłowe. Wygląda super!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygląda od razu staje się głodna:) Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńna pewno odwiedzę :)
UsuńDziękuję za odwiedziny! :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda smakowicie! ♥
Muszę wypróbować ;)
fajny pomysl ! kiedys jadlam podobe ciaska
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie!!!!:)))
OdpowiedzUsuńMniam *-*
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś smaku :) POzdrawiam i zapraszzam na moje DIY :)
OdpowiedzUsuńale fajny pomysł! chyba jeszcze nie widziałam galaretki w środku placka :)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńAle bajer! :D Wygląda super :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że obserwujesz, ja z chęcią też to zrobię :)
Bardzo oryginalny pomysł, łał! :>
OdpowiedzUsuń(Obserwuję, jako Aleksandra Marilyn :))
nuggetsy wyglądają jak z najlepszej restauracji;)!
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńRewelacja pomysł tymi piankami. Też ich używam do robienia słodyczy, ale nigdy nie próbowałam w taki sposób! :-)
Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńWszystko, co zawiera w sobie pianki wręcz musi być pyszne :) Mniam!
OdpowiedzUsuń